MZZ KADRA GÓRNICTWO

Co dalej z OFE ?

CO DALEJ Z OFE ?

Pod koniec czerwca wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski oraz Władysław Kosiniak-Kamysz, szef resortu pracy zaprezentowali raport z przeglądu systemu emerytalnego, który Rada Ministrów przyjęła do wiadomości 2 lipca (przyjęła tylko do wiadomości). Pojawiły się w nim rekomendacje zmian w funduszach emerytalnych. Było ich w sumie dziewięć, w tym likwidacja OFE. Rząd poważnie zastanawiał się jednak nad trzema z nich, jednak każdy z nich ma znamiona „skoku na kasę" przez rządzących, a przyczyną takich działań jest próba krótkiego wsparcia fiskalnego państwa przez system OFE, co w konsekwencji może doprowadzić do likwidacji bądź nacjonalizacji OFE. Zdaniem rządu od fazy zafascynowania OFE przez fazę niechęci do tych instytucji, należy przejść do fazy racjonalnych ocen - dlaczego ma być tak jak to sobie umyślili rządzący i dlaczego ma to być kosztem oszczędzających w OFE, tego nikt z zarządzających nie tłumaczy przecież wszystkie argumenty, które pierwotnie przemawiały za reformą systemu emerytalnego dalej obowiązują. Więc przestań wierzyć Drogi, Podatniku-Wyborco, że ten czy inny rząd „pomnoży" albo choćby tylko ochroni Twoje pieniądze, żeby zapewnić Ci bezpieczną przyszłość. Manko w budżecie naszego państwa jest rzeczą oczywistą i paradoksalnie nie jest efektem błędów księgowych naszego państwa, lecz skutkiem polityki miłości, która nie ma podstaw, aby ludzie kochali siebie, lecz aby lud kochał panująca władze. Zasypiemy więc dziurę w budżecie własnymi pieniędzmi pochodzące z OFE (48% Polaków uważa ,że pieniądze zgromadzone w OFE są ich własnością) ,pożyjemy parę lat na koszt przyszłych pokoleń, a o inne rozwiązania (te bardziej bolesne) postarają się następni, którzy chcą rządzić. Zdaniem przeciwników manipulowania przy OFE jest to pułapka która zadziała z opóźnieniem, ale zadziała. Na początku września Rząd zaproponował przeniesienie z OFE do ZUS portfeli obligacyjnych(ma to nastąpić w przyszłym roku) przy pozostawieniu portfeli akcyjnych bez zmian. Zostało to natychmiast oprotestowane przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych (IGTE), która skierowała 12 września skargę do Komisji Europejskiej i kilku innych instytucji międzynarodowych, skarżąc się na nieprawne działania Rządu, mówiąc coś o nacjonalizacji, a w rzeczywistości chodzi tylko o okrojenie zysków OFE z których przyszły emeryt nie ma szans skorzystać (bo to jest zysk konkretnego PTE o nazwie X lub Y). Prawdopodobnie już w październiku konkretny projekt reformy OFE zostanie wysłany do konsultacji. Tylko kto go będzie konsultował, po zawieszeniu udziału strony związkowej w pracach Komisji Trójstronnej. Pewnie będzie jak zawsze, Rząd bardzo chce, strona społeczna niekoniecznie, dlatego jest zła.

Opracował na podstawie artykułów prasowych A. Ligocki