Życzenia Wielkanoc 2023

Dylematy polskiego górnictwa a polityka energetyczna Unii Europejskiej

Dylematy polskiego górnictwa a polityka energetyczna
Unii Europejskiej

Prognozy Międzynarodowej Agencji Energii przewidują, ze światowe zapotrzebowanie na węgiel będzie wzrastać w kolejnych latach w tempie od 0,6℅ do1,5℅ rocznie. Wiele krajów stawia na węgiel i jego wydobycie, oczywiście nie dotyczy to Unii Europejskiej w tym i Polski.. W ostatnim 20-leciu światowa produkcja węgla wzrosła o 68℅ w tym czasie w Unii Europejskiej spadła o 22℅. Unia Europejska prowadząca walkę z globalnym ociepleniem sama skazuje się na utratę konkurencyjności w starciu z gospodarka światową , która dysponuje tańszą energia elektryczną ,bo wytwarzaną z węgla. Dotyczy to niestety również Polski , ponieważ potworzono różnego rodzaju preferencje aby palić polskie lasy, rosyjski gaz, może kiedyś polski gaz łupkowy ,natomiast nie ma żadnego wsparcia dla spalania polskiego węgla, który można spalać bardziej efektywnie podnosząc sprawność systemów energetycznych. W ramach obowiązujących regulacji doprowadzono do tego, że polska energetyka zaprzestała inwestować w bloki węglowe czego przykładem jest zaniechanie inwestycji w Ostrołęce, Opolu , Rybniku. W całej Unii Europejskiej od początku tego roku Firmy zrezygnowały z inwestycji w energetykę konwencjonalną o łącznej mocy 34 tys. MW, a z tego w Polsce 6 tys. MW. Niestety brak jasno określonej polityki energetycznej państwa ,brak długofalowych rozwiązań do polskiej energetyki, może skutkować za kilka lat, że Polska jako kraj, który jeszcze do niedawna szczycił się niezależnością energetyczna, uzależni się od dostaw energii z innych państw, miedzy innymi z elektrowni atomowej w Kaliningradzie, bo powstanie naszej elektrowni atomowej przy tempie działania tego rządu należy odłożyć na bliżej nie określony czas. W tym miejscu należy przypomnieć politykom w Unii Europejskiej , ze węgiel daje zatrudnienie ponad milionowi osób w Europie, że produkcja energii z węgla jest najtańsza i że węgiel nie jest problemem, lecz problemem jest dwutlenek węgla ,który można minimalizować wprowadzając nowe inwestycje w bloki energetyczne ,czy tez ich modernizacje. I tak oto koło niemożności się zamyka.

Opracowano na podstawie artykułów zamieszczonych w wnp.pl, nettg.pl
A.L

Dodatkowe informacje